Trwa piękna, wiosenna passa zwycięstw Lechii Zielona Góra w Centralnej Lidze Juniorów U-17. Tym razem zespół trenera Michała Grzelczyka rozgromił przed własną publicznością zamykającego tabelę Gryfa Tczew 8:1.
Do przerwy młodzi zielonogórzanie prowadzili 4:0. W 19 min wynik otworzył Marcel Kurek, w 21 na 2:0 podwyższył Mikołaj Górny. Kolejne dwa trafienia padły pod koniec pierwszej połowy. W 39 min pięknym golem tuż pod poprzeczką popisał się Maciej Pawelec, który 120 sekund później ponownie pokonał bramkarza gości.
W 53 min kapitan Lechii Franciszek Majchrzak sfaulował w polu karnym jednego z graczy Gryfa. Sędzia podyktował „jedenastkę”, którą pewnie wykorzystał Michał Śledź. Zielonogórzanie odpowiedzieli chwilę później. W 55 min wpuszczony po przerwie Bartłomiej Różycki zaliczył udaną dobitkę w polu karnym i było 5:1. W 65 min rzut karny dla Lechii wykorzystał Majchrzak, a wcześniej był faulowany jeden z zielonogórskich graczy. Wynik spotkania ustalił Bartosz Malinowski, zdobywając bramki w 78 i 89 min. Dodajmy, że goście kończyli mecz w dziesięciu, po tym jak w 86 min czerwoną kartkę ujrzał Michał Śledź.
– Pewnie dowieźliśmy to zwycięstwo do końca – ocenił kapitan Lechii:
– Ta runda nie idzie po naszej myśli – zauważył szkoleniowiec Gryfa: