Koszykarze Zastalu w euforii opuszczali halę Koło w Warszawie – pokonali Dziki Warszawa, zmazując plamę z meczu z Arką Gdynia, ale co najważniejsze – są już o krok od utrzymania w PLK.
Zastal grał dziś dobrze w obronie, świetnie w ataku(trafiał każdy z koszykarzy) i mecz i wynik były przez praktycznie 40 minut pod kontrolą.
Co mówili nasi koszykarze po spotkaniu? Że najważniejsze było wejście w mecz no i zwracali uwagę, że we własnej hali przegrali więcej meczów niż na wyjeździe…
Paweł Kikowski:
Aleksander Lewandowski: