W zielonogórskich lasach utrzymuje się zagrożenie pożarowe. Wczoraj w Ochli strażacy gasili pożar lasu. Prawdopodobną przyczyną było zaprószenie ognia przez człowieka.
Mówi oficer prasowy PSP w Zielonej Górze Arkadiusz Kaniak:
Tradycją śmigusa – dyngusa było do tej pory polewanie domów przez Ochotniczą Straż Pożarną. W tym roku jednak akcję odwołano:
W Wielkanoc Państwowa Straż Pożarna zanotowała w kraju niemal 2 tysiące interwencji, z czego 1100 było związanych z gaszeniem pożarów.