Ministerstwo edukacji narodowej informuje, że nie ma jeszcze decyzji w sprawie tego, jak będzie wyglądała nauka w szkołach po 7 czerwca. Na razie zajęcia stacjonarne w szkołach są zawieszone do 24 maja. A uczniowie korzystają ze zdalnej nauki.
Ministerstwo edukacji narodowej informuje, że nie ma jeszcze decyzji w sprawie tego, jak będzie wyglądała nauka w szkołach po 7 czerwca. Na razie zajęcia stacjonarne w szkołach są zawieszone do 24 maja. A uczniowie korzystają ze zdalnej nauki.
Resort zaznacza, że w przygotowaniu jest rozporządzenie, które ograniczy funkcjonowanie szkół do 7 czerwca. Jednocześnie MEN poinformowało w środę, że od 25 maja w klasach 1-3 będą prowadzone zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.
Informacje te potwierdziła w programie #koronawirus wicekurator lubuski Katarzyna Pernal- Wyderkiewicz.
Także dyrektor szkoły będzie decydował o tym kto będzie prowadził zajęcia:
Wiceminister edukacji Maciej Kopeć w programie Wirtualnej Polski był dzisiaj pytany o to, czy uczniowie wrócą jeszcze w tym roku szkolnym do szkół i czy jest sens uruchamiać szkoły. „Rozporządzenie, które zostanie wydane, będzie mówiło o przedłużeniu ograniczenia w funkcjonowaniu szkół do 26 czerwca, czyli do końca zajęć dydaktycznych” – powiedział wiceminister.