Żużlowcy RM Solaru Falubazu Zielona Góra pokonali MrGarden GKM Grudziądz 48:42 w sobotnim meczu III kolejki PGE Ekstraligi. Zielonogórzanie zapewnili sobie zwycięstwo w całym meczu dopiero w ostatniej gonitwie.
Nieco ponad pół godziny przed planowanym rozpoczęciem (przełożonego z piątku na sobotę) meczu w Zielonej Górze padał deszcz, jednak tor nadał się do jazdy i spotkanie rozpoczeło się tylko z pięciominutowym opóźnieniem.
Pierwszy bieg dla Falubazu. Najlepiej wystartował Martin Vaculik, który pierwszy dojechał do mety. Drugi był Nicki Pedersen, trzeci Piotr Protasiewicz, a stawke zamknął Kenneth Bjerre. Zielonogórzanie prowadzili 4:2.
Wyścig młodzieżowców niespodziewanie na remis. W przapadku Falubaz to zaledwie remis. Zwyciężył Marcin Turowski z GKM-u, a dopiero za nim przyjechali zielonogórscy juniorzy – Mateusz Tonder i Norbert Krakowiak. Do mety nie dojechał Denis Zieliński, który zanotował defekt sprzętu. Falubaz prowadził 7:5.
Trzecia gonitwa na remis. Wygrał piekielnie szybki i mocny Artiom Łaguta, przed zielonogórską parą: Patryk Dudek-Michael Jepsen Jensen, a stawkę zamknął Krzysztof Buczkowski.
Czwarty bieg to kolejne zwycięstwo Falubazu, który prowadził w meczu 14:10. Wygrał w ładnym stylu Antonio Lindbaeck, przed Przemysławem Pawlicki, Tonderem i Turowskim.
Przewaga zielonogórzan zaczęła topnieć. Piąty bieg padł łupem grudziądzan. Parę Bjerre-Pawlicki zdołał przedzielić tylko Jensen i to GKM zwyciężył 4:2. Ostatni był Protasiewicz. Falubaz prowadził, ale zaledwie 16:14.
Kolejny wyścig na remis, chociaż sporo się w nim działo. Ostatecznie zwyciężył Pedersen, przed Dudkiem, Krakowiakiem i Buczkowskim. W meczu było 19:17 dla zielonogórzan.
Siódmy bieg to piękne zwycięstwo Vaculika, który za swoimi plecami przywiózł niepokonanego do tej pory Łagutę! Trzeci przyjechał Lindbaeck, a w stawce nie liczył się młody Zieliński. Falubaz wygrał 4:2 i prowadził 23:19.
Ósma gonitwa na remis. Wygrał Dudek, za nim grudziądzanie – Bjerre i Pawlicki, a ostatni był Tonder. Falubaz prowadził 26:22.
Dziewiąty wyścig szybko został przerwany. Nierówno poszła taśma, a ponadto niegroźnie upadł na tor zawodnik GKM-u, Roman Lachbaum. W powtórce zwyciężył Pedersen, za nim zielonogórzanie – Lindbaeck i Vaculik, a stawkę zamknął Lachbaum. Było 29:25 dla Falubazu.
Niezwykle istotne, podwójne zwycięstwo zielonogórzanie odniesli w dziesiątym biegu. Para Jensen-Protasiewicz nie dała szans Łagucie oraz Turowskiemu. Warte odnotowanie jest szczególnie kolejne pokonanie Rosjanina, który przed przyjadem do Zielonej Góry miał średnią biegową równią 3,0! Falubaz prowadził już 34:26.
Grudziądzanie szybko odpowiedzieli. Wygrali podwójnie jedenastą gonitwę. Triumfował Pedersen, przed Pawlickim. Jeden punkt dla Falubazu przywiózł Jensen, zaś Vaculikowi zdefektował motocykl. Zielonogórzanie cały czas prowadzili w meczu, ale tylko 35:31.
Dwunasty bieg to 4:2 dla Falubazu, który prowadził w meczu 39:33. Zwyciężył Krakowiak, przed Buczkowski, Protasiewiczem i Zielińskim.
Następna gonitwa dla grudziądzan. Triumfował Bjerre, za nim Dudek, Łaguta i Lindbaeck. Falubaz przegrał 2:4 i przed biegami nominowanymi prowadził 41:37.
Czternasty bieg także dla GKM-u. Znów 4:2 dla gości i przed ostatnim biegem było nerwowo. Wygrał Łaguta, przed Vaculikiem, Pawlickim i Lindbaeckiem. Falubaz prowadził, ale zaledwie 43:41 i w ostatniej gonitwie potrzebował biegowego remisu, aby zwyciężyć w całym meczu…
Zielonogórzanie stanęli na wysokości zadania i pomimo kiepskiego startu Falubaz wygrał podwójnie. Jensen i Dudek wyprzedzili na trasie Bjerre oraz Pedersena i zwyciężyli 48:42.
Punkty dla Falubazu: Vaculik 9+1, Lindbaeck 6, Protasiewcz 4+1, Jensen 10+1, Dudek 11+1, Tonder 3, Krakowiak 5+1, Pawliczak ns.
Dla GKM: Pedersen 11, Buczkowski 2, Bjerre 9, Pawlicki 7+2, Łaguta 10, Turowski 3, Zieliński 0, Lachbaum ns.