Jak układa się współpraca zielonogórskiego Urzędu Miasta i Starostwa Powiatowego w kwestii finansowania Powiatowego Urzędu Pracy ?
Władze miasta na początku kadencji deklarowały, że chcą się porozumieć z Powiatowym Urzędem Pracy w Zielonej Górze. Przypomnijmy, były prezydent Janusz Kubicki, wstrzymał przekazywanie pieniędzy, które dostawał z ministerstwa na prowadzenie PUP-u.
Swoją decyzję tłumaczył tym, że władze powiatu nie chcą pomóc miastu w usuwaniu niebezpiecznych odpadów z Przylepu. A to właśnie starostwo zielonogórskie wydało pozwolenie na ich składowanie.
Powiatowy Urząd Pracy zagroził, że w związku z brakiem funduszy niezbędnych do prowadzenia dalszej działalności, przeniesie swoją siedzibę do Sulechowa.
3 czerwca doszło jednak do podpisania porozumienia z władzami powiatu w sprawie dalszego współfinansowania PUP-u, przypomniał przewodniczący Rady Powiatu Zielonogórskiego Jacek Gębicki (KO) i jak dodał współpraca układa się dobrze. Na mocy porozumienia Miasto przekazało całą kwotę 4 mln 200 tys. zł. na rzecz PUP:
Przyjęto zasadę, że około 65 % korzystających z usług PUP to mieszkańcy Zielonej Góry, ok 35 % to mieszkańcy powiatu.
Dorota Laskowska -Kabała, radna niezrzeszona, w wyborach startująca z komitetu Inicjatywa Samorządowa porównała PUP do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, która ma swoją siedzibę w Sulechowie:
Cała audycja TUTAJ