Radni zajmują stanowisko w sprawie mowy nienawiści. Dziś po istotnych zmianach treści, przyjęli apel pod nazwą „Stop Dyskryminacji”.
Jako pierwsi z ideą apelu wyszli radni Koalicji Obywatelskiej, którzy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na niestosowne ich zdaniem, treści zamieszczane przez radnego Jacka Budzińskiego z PiS. Inicjatywa nie spotkała się jednak z akceptacją większości radnych, bo jak mówiono w kuluarach, koncentrowała się na jednym radnym, a nie problemie hejtu w sieci.
– Treść trzeba było zmienić – mówi Paweł Wysocki z Klubu Zielona Razem:
Radny SLD Tomasz Nesterowicz zaapelował do radnych, aby przypomnieli sobie swoje wpisy w mediach społecznościowych. W jego ocenie tu nikt nie jest bez winy:
Radny Jacek Budziński zapewnił, że nie będzie już umieszczał podobnych wpisów:
W sprawie ostatecznie przyjętego przez radę apelu pojawia się jeszcze jedna zaskakująca informacja. Jego treść jest niemal w stu procentach identyczna z niedawnym wystąpieniem córki prezydenta Polski. Podczas wiecu w wieczór wyborczy, Kinga Duda zaapelowała: „Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy, i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi, i wszyscy zasługujemy na szacunek.”.
Z wyjątkiem słów dotyczących wyborów, apel zielonogórskich radnych brzmi niemal identycznie. Jego treść zamieszczamy na naszej stronie.