Zielonogórscy radni zakończyli dyskusję nad sytuacją w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. W placówce przy ul. Lubuskiej miało dochodzić do nieprawidłowości. W tej sprawie została zwołana dzisiaj nadzwyczajna sesja Rady Miasta na wniosek grupy radnych.
Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki:
Głos na sesji zabrała też Wioleta Haręźlak, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w magistracie. Jej zdaniem, pracownicy placówki czują się niesprawiedliwie ocenieni:
Na sesji wypowiedziały się też rodziny pensjonariuszy. Zdania wśród bliskich, co do sytuacji w DPS, są podzielone. Niektórzy uważają, że opieka w placówce jest niewystarczająca:
Inni bliscy osób przebywających w Domu Kombatanta, dobrze oceniali poziom opieki i bronili pracowników:
Przewodniczący Rady Miasta Piotr Barczak krytykował oświadczenie przygotowane przez radnych Koalicji Obywatelskiej. W treści czytamy między innymi, że Rada Miasta wnosi, aby władze miasta podjęły działania zmierzające do zweryfikowania informacji, które trafiają do przestrzeni publicznej i rozpoczęły działania naprawcze:
Po trwających blisko 5 godzin obradach, radni ostatecznie nie przyjęli oświadczenia przygotowanego przez klub Koalicji Obywatelskiej.
Śledztwo w sprawie uchybień w DPS prowadzi zielonogórska Prokuratora Rejonowa.