Koszykarze Zastalu przegrali minimalnie z Unicsem Kazań wyjazdowy mecz w lidze VTB. Mistrzowie Polski prowadzili w tym meczu przez pół godziny, ale zagrali słabiej ostatnią kwartę i przegrali 64-65.
Początek z lekkim wskazaniem na Unics. W 5 minucie po serii 6-0 Rosjanie objęli prowadzenie 10-5. Zastal odpowiedział jednak trzema tójkami(Richard, Frejmanis, Lundberg) i wolnymi Richarda i w 7 minucie wyszedł na prowadzenie 16-10(seria 11-0!).
Zastal zakończył tę kwartę prowadzeniem 24-18, na koncie miał aż 6 trójek, a najskuteczniejszy Frejmanis 7 punktów. Unics tylko raz trafił za trzy, a próbował aż 8 razy.
Na początku drugiej kwarty Zastal prowadził 7 punktami po 3 rzutach wolnych Lundberga(29-22). Ale Unics cisnął – Smith trafił za 3, Żbanow dodał dwa punkty po przechwycie(strata Lundberga) i w 13 minucie było już tylko 29-27 dla zielonogórzan.
Za chwilę były kroki Grosella, pudła Lundberga i Richarda, ale pudła i straty zaliczali też miejscowi. Zastal cały czas miał przewagę i w miarę spokojnie jej bronił. Pierwszą połowę mistrz Polski zakończył przewagą 39-33. Warto dodać, że w tej kwarcie wpadła tylko jedna trójka(Unics), a w Zastalu najlpeszy strzelcem stał się Iffe Lundberg(10).
Druga połowa zaczęła się od kosza Unicsu i kilku błędów Zastalu(dwie zgubione piłki, 24 sekundy, kroki Grosella), ale mistrz Polski za to świetnie grał w obronie. W każdym razie przez pierwsze 3 i pół minuty trzeciej kwarty oba zespoły zdobywały bardzo mało punktów.
Zastal pierwszy się trząsnął i w 24 minucie uciekł na 45-35! 3 minuty później Ponitka puścił świetną piłkę do wolnego Frejmanisa, a po wsadzie Łotysza było już 49-37 dla Zastalu. Unics pod koszem mistrzów Polski był za to wciąż bezradny!
W 28 minucie jednak Unics mocniej pobronił, zrobił serię 7-0 i nagle Zastal prowadził tylko 49-44. Wtedy na parkiet wszedł Łukasz Koszarek, trafił za 3, za chwilę podał do Grosella, a ten wrzucił 1 wolny po faulu White’a. 53-44 dla Zastalu. Kwarta zakończyła się wynikiem 55-46 dla Zastalu po trafieniu w ostatniej sekundzie Blake’a Reynoldsa.
Ostatnia kwarta zaczęła się od zrywu 12-0 miejscowych! Najpierw spudłował Frejmanis, stracił piłkę Ponitka, pudłowali wszyscy Zastalowcy, a w Unicsie trafiali Smith, Kolesnikow, znów Smith, Antipow i wolne Smith, a Unics objął prowadzenie 58-55!!!
W końcu Lundberg zagrał do Grosella i Zastal punktowo się przełamał(58-57 dla Unicsu). Trójkę dodał Ponitka – Zastal wrócił na prowadzenie – było 60-58 dla gości, a za moment jeszcze 2 punkty dodał Frejmanis i mieliśmy prowadzenie Zastalu 62-58, a do końca 3 minuty i 23 sekundy.
Na pół minuty przed końcem Zastal prowadził tylko 64-63 i miał piłkę. Zastal źle wyprowadził piłkę – Lundberg wybił ją pod naciskiem za boisko, potem trafił Smith, a Iffe nie trafił ostatniego rzutu i ostatecznie Unics wygrał 1 punktem!