Komory dekontaminacyjne, wydzielone skrzydło dla pacjentów u których zdiagnozowany zostanie covid-19, dwie grupy personelu pracujące tylko ze zdrowymi lub chorymi mieszkańcami oraz zabezpieczenie pracowników w środki ochrony osobistej. Dom Pomocy Społecznej „Kombatant” w Zielonej Górze przygotowuje się na przyjęcie swoich podopiecznych.
Przypomnijmy, dwa tygodnie temu w placówce wykryto ognisko koronawirusa, starsi ludzie zostali ewakuowani do lubuskich szpitali m.in. w Gorzowie i Torzymiu.
Obiekt został zdezynfekowany, a nowa kadra zarządzająca DPS-em wprowadziła wiele zmian, by taka sytuacja już się nie powtórzyła. Szefową placówki została Wioletta Baziuk, która do tej pory prowadziła w Zielonej Górze Dom „Senior – Vigor”.
Jak mówi Krzysztof Łoziński, który będzie w kadrze zarządzającej DPS-em, placówka ma już izolatorium, w którym będzie mogło przebywać nawet 40 zakażonych mieszkańców. Ta część Domu Pomocy Społecznej jest całkowicie oddzielona od pozostałych części mieszkalnych. Są osobne wejścia, kuchnia i kadra, która będzie tu pracować.
Jak zaznacza Krzysztof Łoziński, osoby chore na covid -19 będą miały zapewniony normalny tryb życia. – Nie chcemy ich skazywać na samotność w pokoju, bez obecności człowieka – dodaje.
DPS dba również o bezpieczeństwo personelu, który miałby się zając pacjentami covidowymi. Część załogi już wyraziła zgodę, by podjąć się opieki nad osobami chorymi. Dla tych pracowników stworzono m.in. osobne pomieszczenia socjalne, są profesjonalne komory dekontaminacyjne oraz lampy bakterio i wirusobójcze.
Jak dodaje dyrektor DPS „Kombatant” w Zielonej Górze Wioletta Baziuk dotychczasowi mieszkańcy tęsknią i chcą tu wrócić jak najszybciej. – To jest ich dom, gdzie zostawili cały swój świat – dodaje.
Obecnie kompletowana jest kadra, tak by zarówno personel, jak i podopieczni mieli zapewniony komfort. Na ten moment liczba personelu pozwala otworzyć DPS, jednak potrzebne są dodatkowe osoby, zwłaszcza pielęgniarki.
Jak dodaje Wioletta Baziuk każdy mieszkaniec podczas przyjęcie przejdzie wstępną diagnozę. – Chodzi o to by szczególną troską otoczyć tych, którzy zdrowotnie mocno niedomagają – dodaje.
Pensjonariusze DPS „Kombatant” w Zielonej Górze wrócą do siebie w ciągu najbliższych dni. Powrót także będzie dzielony na kilka etapów. Kadra zarządcza DPS-u prosi o „czystą kartę” i zaufanie, jak zapewniają, wszystkie działania są ukierunkowane na to, by domownicy DPS-u byli bezpieczni.