Nic złego się nie dzieje, w koalicji ciężko pracujemy by jak najlepiej przygotować województwo do przyszłej perspektywy politycznej, natomiast od dawna obserwujemy harce osób i instytucji związanych z urzędem miasta Zielona Góra, tak Sławomir Kotylak (PO – KO), komentuje doniesienia o sporze w koalicji rządzącej województwem i postulatach zmiany władzy w regionie.
Sławomir Kotylak był jednym z gości audycji „Sobota po 9”:
O głównych grzechach PO mówił Krzysztof |Kaliszuk wiceprezydent Zielonej Góry. Przypomniał też, że w grudniu 2020 r. 3 kluby w sejmiku – PSL, Bezpartyjni Samorządowcy i Samorządowe Lubuskie podpisały porozumienie , a wcześniej w lipcu koalicja rządząca straciła większość w sejmiku:
PSL chciałoby te emocje wygasić, mówił z kolei Arkadiusz Dąbrowski z PSL, bo jak podkreślał, wszystkim nam zależy na rozwoju i dobru województwa, choć różnią się nasze koncepcje, dodał:
Beata Pachnik – Łodzińska (Konfederacja) ocenia przepychanki w sejmiku jako upartyjnienie i partyjniactwo:
Przypomnijmy, że w najbliższy poniedziałek o godz. 11.00 odbędzie się kolejna sesja Sejmiku Lubuskiego.