Punktualnie o 21.00 w zielonogórskim sztabie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości nastąpiła zwycięka eksplozja. Okrzyki, oklaski, a przede wszystkim wielka radość towarzyszyły działaczom już kilka minut przed oficjalnym ogłoszeniem wyników.
– Jest przede wszystkim ogromna radość – powiedział poseł Jerzy Materna. – Wiem, że w lubuskim nie wypadliśmy najlepiej, ale najważniejsze, że każdy dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa:
Zdaniem polityków PiS-u dla Prawa i Sprawiedliwości najważniejsza była kampania oparta na programie. Radny Sejmiku Zbigniew Kościk podkreślał znaczenie tego wyniku wyborczego dla jesiennych wyborów parlamentarnych:
W lubuskim najprawdopodobniej dwa mandaty przypadną Koalicji Europejskiej, natomiast Prawo i Sprawiedliwość zachowa jeden mandat. Zdaniem Piotra Barczaka, przewodniczącego rady miasta, wynik wyborczy oznacza, że członkowie partii rządzącej muszą jeszcze bardziej i intensywniej zaangażować się i pracować dla Polaków:
W Lubuskiem mandat dla PiS zdobył minister Joachim Brudziński. Koalicja Europejska będzie miała najprawdopodoebniej dwa mandaty, które przypadną Bartoszowi Arłukowiczowi i prof. Bogusławowi Liberadzkiemu.