Nie będzie wakacyjnych czarterów z lotniska w Babimoście. Oferta jednego z największych biur podróży nie spotkała się z wystarczającym zainteresowaniem turystów. Fiaskiem zakończyły się też poszukiwania przewoźnika, które ogłosił kilka tygodni temu prezydent Zielonej Góry.
O planach biura podróży informowaliśmy miesiąc temu. Zakładały one uruchomienie wycieczek do Turcji i Bułgarii. Pierwsi turyści mieli wylecieć z Babimostu na przełomie maja i czerwca. Ustalono już zasady współpracy z jedną z linii lotniczych.
Kilka dni temu Babimost zniknął jednak z systemu rezerwacyjnego biura podróży. Udało nam się dowiedzieć, że zainteresowanie ofertą było niewielkie. Biuro wycofało się więc z wcześniejszych planów.
W minionych latach podobna praktyka była często stosowania w turystyce. Biuro ogłaszało plany uruchomienia letnich czarterów. Służyły one jednak przede wszystkim zbadaniu potencjalnego zainteresowania ze strony turystów. Gdy okazywało się ono zbyt małe, wakacyjne kierunki likwidowano. Turyści, którzy wcześniej wykupili wczasy, otrzymywali propozycję wylotu z innych lotnisk.
Dziś unieważnione zostały także poszukiwania przewoźnika, który miał realizować z Babimostu stałe połączenia międzynarodowe. Takie postępowanie ogłosił pod koniec lutego prezydent Zielonej Góry. Dziś mijał termin składania ofert. Nie było ani jednego chętnego.