Ruch Miejski zaprezentował kolejny punkt swojego programu wyborczego. Tym razem chodzi o dialog społeczny, którego, zdaniem członków ruchu, nie ma w mieście w ogóle.
Anita Kucharska-Dziedzic wskazywała, że powodem na brak dialogu jest brak odpowiedniej komórki w urzędzie miasta, która zajęłaby się kontaktami z mieszkańcami:
– Centra dialogu społecznego istnieją w wielu innych miastach – mówiła Barbara Marcinów:
Jak podkreślali społecznicy dialog społeczny jest niezbędny choćby podczas prac nad budżetem obywatelskim.