Snookerowy mistrz świata do lat 16 wciąż trenuje w Zielonej Górze z Marcinem Nitschke. Antoni Kowalski, bo o nim mowa, powoli przygotowuje się również do pierwszych, poważnych zawodów. Te planowane są na wrzesień.
-Na treningach się nie oszczędzamy. Raz wygrywam ja, a raz Marcin Nitschke – mówi Kowalski. Dla młodego snookerzysty to doskonała okazja, by podtrzymać – jak sam mówi – dobrą formę, zwłaszcza przed planowanymi imprezami.