Zamknięcie obiektów sportowych oraz zakaz prowadzenia zajęć rekreacyjnych uderza w ośrodki sportu i mieszkańców. Straty liczy również zielonogórski MOSiR.
Największe straty notuje się na basenie, który jest zamknięty dla amatorów pływania. Jak podkreślił dyrektor Robert Jagiełowicz, MOSiR nie jest jednostką służącą zarabianiu, ale brak wpływów z biletów w budżecie jednostki będzie zauważalny:
MOSiR obchodzi w tym roku 10-lecie budowy Centrum Rekreacyjno-Sportowego:
A podczas przestoju wymuszonego pandemią, dokonywane są m.in. przeglądy techniczne urządzeń i obiektów sportowych. Odbywa się też sprzątanie.