Mieszkańcy ul. Zawadzkiego nie chcą mieć pod oknami miejsc parkingowych. Napisali w tej sprawie pismo do przewodniczącego Rady Miasta Adama Urbaniaka, władz spółdzielni mieszkaniowej oraz prezydenta Janusza Kubickiego. Na razie odzewu brak.
Pod pismem w imieniu mieszkańców bloku nr 69 podpisali się reprezentanci lokatorów. Pani Grażyna Sroczyńska wskazuje, że nikt nie rozmawiał z mieszkańcami na temat inwestycji pod ich oknami. Stąd zaskoczenie jest ogromne:
Pani Grażyna wskazuje, że poprzez budowę parkingów będzie większy hałas wokół bloku i pogorszy się standard życia:
Wiceprezes Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Tomasz Kasprzyszak tłumaczy, że dobudowanych zostanie tylko siedem miejsc parkingowych, a ich odległość od bloków gwarantuje, że w żaden sposób nie powinna pogorszyć się jakość życia mieszkańców:
Prace ziemne mają ruszyć podczas wakacji.