Funkcjonariusze straży granicznej skontrolowali legalność świadczenia pracy przez 29 pracowników w Zielonej Górze. Kontrola wykazała, że kilku z nich pracowało „na czarno”.
– Okazało się, że 2 obywateli Gruzji i 7 z Ukrainy nie posiada żadnych dokumentów zezwalających na pracę w naszym kraju – informuje mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim.
Komendant placówki straży granicznej w Zielonej Górze – Babimoście wydał decyzje na podstawie której, ci obcokrajowcy będą musieli opuścić nasz kraj. Do Polski będą mogli przyjechać dopiero po 6 miesiącach.
Dodajmy, że nierzetelny pracodawca może być ukarany karą w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.